Dosyć często pomagam moim klientom odnaleźć czas dla siebie, swój rozwój czy przyjemności. Z doświadczenia wiem, że zbyt często poddajemy się, wypowiadając słowa:„nie mam czasu”. To taki rodzaj wymówki, która ma usprawiedliwić wszelkie zaniedbania i lenistwo. Mam opracowane szkolenia i warsztaty z efektywnego zarządzania czasem, ale też prowadzę indywidualne konsultacje z klientami.

Z prawdziwą przyjemnością podchodzę do każdej książki-poradnika, który jest poświęcony temu zagadnieniu, z nadzieją, że dowiem się czegoś nowego, co może rozwinąć mój warsztat pracy.

Tym razem trafiłam na  książkę Laury Vanderkan „Co ludzie sukcesu robią przede śniadaniem”.
Tekst napisany  w lekki sposób bardzo  przejrzysty. Dla osób, które już mają solidne postawy z wiedzy o zarządzaniu czasem, książka stanowi raczej przypomnienie pewnych kwestii. Jak sam tytuł wskazuje treść odnosi się przede wszystkim do tego co możemy zrobić wcześnie rano, jeszcze przed śniadaniem by być bardziej efektywnymi i czuć, że mamy swoje życie pod kontrolą.

Rozważa też funkcjonowanie naszej siły woli,  podobnie jak McGonigal porównując ją do mięśnia, który należy wzmacniać pamiętając o tym, że najlepiej funkcjonuje z samego rana.
Wiele też uwagi autorka poświęca równowadze po między życiem zawodowym i osobistym. Przypomina, że czas poświęcony dzieciom jest bardzo ważny, gdyż nigdy go nie można nadrobić. Nasze dziecko będzie tylko raz niemowlakiem tak samo jak tylko raz nastolatkiem.  To samo dotyczy odpowiedniego zagospodarowania weekendów jako czasu dla rodziny i odpoczynku oraz ładowania akumulatorów.

Pod koniec książki napotykamy na 50 porad bezpośrednio związanych z czasem oraz kwestionariusze, które możemy wypełnić, aby przekonać się jak wygląda nasz dzień i na co poświęcamy swój czas. Jak dla mnie książka warta przeczytania przede wszystkim dla osób, które zaczynają zastanawiać się nad swoim czasem i nie posiadają w tej kwestii solidnej wiedzy.

Tytuł:

 „Co ludzie sukcesu robią przede śniadaniem”



Autor

Laura Vanderkam

.