Sięgnęłam po książkę „Jak czytać ludzi…”  w konkretnym celu. Chciałam sprawdzić czy mogę dowiedzieć się jeszcze więcej na temat, który interesuje mnie od lat, czyli poznawania ludzi przez analizę ich mowy werbalnej i niewerbalnej. Najbardziej mnie zaintrygował drugi człon tytułu „Radzi Agent FBI”. Pomyślałam sobie, że wiedza stosowana w praktyce i to przez amerykańskiego agenta musi być interesująca, ale pod warunkiem, że zostanie rzetelnie przedstawiona. I nie pomyliłam się, ale do rzeczy.

Książka jest opowieścią o nabieraniu doświadczeniu, popełnianych błędach, rozwoju osobistym i zawodowym  w procesie nawiązywania kontaktów z ludźmi. Ich odczytywania w celu nawiązania z nimi współpracy. Składa się z dwóch części.
 
I.Przyjaciel czy wróg?
    1. Przetrwać w obcym świecie
    2. Myśl jak analityk behawioralny

II.    Sześć sygnałów pozwalających przewidywania zachowania człowieka
    3. Buduj pancerne sojusze
    4. Liczy się czas
    5. Wiedz, z kim rozmawiać
    6. Określ przeszkody
    7. Słuchaj, a się dowiesz
    8. Zajrzyj w głąb duszy ludzkiej

Pierwszy rozdział rozpoczyna się od opisu pracy  głównego bohatera - agenta FBI zaraz po wydarzeniach z 11 września w Nowym Jorku. Kończy się, gdy agent przechodzi na zasłużoną emeryturę. Pracuje jeszcze jako konsultant, ale nie przyjmuje propozycji współpracy od każdego. Dlaczego? Autor oczywiście wyjaśnia.  

Książka ma bardzo ciekawą strukturę. Każdy rozdział to studium przypadku, w którym zostaje opisana pewna sytuacja w połączeniu z budowaniem relacji międzyludzkich. Na koniec czytelnik znajduje w zwięzły sposób opisane podsumowanie zawierające min: kluczowe zdania, przesłania, prawdy o przewidywaniu ludzkich zachowań a także sztuczki przyśpieszające pogłębianie relacji. Są też przesłanki wiarygodności, języka zaufania czy stabilności emocjonalnej.
Dla niecierpliwych czytelników, którzy pragną jedynie uzyskać konkretne wskazówki wręcz idealne wydają się być podsumowania po każdym rozdziale. Zwięzłe, proste w swoim przekazie, ale i wartościowe.

Z drugiej zaś strony kawał historii mrożącej krew w żyłach, ciężkiej, przygnębiającej i prawdziwej, opisanej  w ramach studium przypadku. Podwójni agencji, niebezpieczeństwo ze strony uzbrojonych dronów oraz innych  zapisanych na kartach historii. Tu jednak widzimy to z perspektywy agenta FBI chcącego wystarczająco dobrze wykonywać swoją pracę. Do tego agent ten wykorzystuje nabytą wiedzę z dziedziny Analizy Behawioralnej, wszystko po to by jeszcze lepiej nawiązywać kontakty w wyznaczonym przez FBI celu. Ostatni rozdział książki został również napisany w tej samej konwencji co poprzednie, ale jest najmocniej ze wszystkich przepełniony dystansem, pokorą życiową, przemyśleniami człowieka, który wykonywał swoją pracę agenta przez 30 lat.

Sprowadza się do sześciu czynników odczytywania ludzi:
1. Inwestowania w cudzy interes,
2. Trwałości,
3. Wiarygodność,
4. Czyny,
5. Język,
6. Zrównoważenie.

Jednakże by lepiej poznać wszystkie te czynniki warto uważnie przeczytać całą książę, która różni się znacząco od typowych podręczników podejmujących zagadnienie odczytywania ludzi i ich intencji.

Tytuł:

„Jak czytać ludzi. Radzi Agent FBI”


Autor

Robin Dreeke, Cameron Stauth